Baterie łazienkowe sprawiają wrażenie urządzeń dość solidnych. I takie też są w istocie. A jednak czasem psują się. Nawet potrafią być to usterki mechaniczne. I nie musi być to wcale eksplodujący granat, czy spadający z dużej wysokości słoń. To może być na przykład młotek „fachowca” podczas remontu :) Najczęstszą jednak przyczyną awarii baterii łazienkowej jest KAMIEŃ. Ten w środku oczywiście – osadzający się od wody.

Zacznijmy od rzeczy prozaicznych…

Baterie, jak wiadomo, mogą kosztować kilkadziesiąt złotych, mogą kilkaset… i mogą też więcej. Ale nawet w przypadku taniej baterii, zwyczajnie nie opłaca się biec do sklepu po nową, gdy mamy zapchany kamieniem perlator, albo przecieka pęknięty wąż prysznicowy. W jednym i drugim przypadku wymiana trwa dosłownie chwilę, a jest na tyle prosta, że poradzi sobie z nią praktycznie każdy.

Co najczęściej psuje się? To, co jest NAJTAŃSZE!

A co jest najtańsze w każdej baterii? Oczywiście – USZCZELKA. Uszczelka znajduje się pod każdym elementem rozbieralnym, a więc np. pod perlatorem, na początku i na końcu węża prysznicowego, pod przyłączami baterii etc. Gdy kamień osiada na uszczelce, to traci ona szczelność. Gdy traci szczelność, to woda cieknie – logiczne, prawda? Na tym etapie niektórzy już naprawdę biegną do sklepu po nową baterię. Wymiana uszczelki może być czasem nieco męcząca, szczególnie, gdy chodzi o elementy wewnętrzne, albo o trudno dostępne przyłącza. ALE: ile razy uszczelka jest tańsza od nowej baterii, to już niech każdy sobie sam przeliczy.

Następny w kolejce: mechanizm natrysku

Bywa dość intensywnie eksploatowany, a czasem i gwałtownie (gdy piana wpadnie do oka), więc potrafi niekiedy odmówić współpracy. W wielu modelach jest to także element wymienny, więc zanim zdecydujemy się na zakup nowej baterii, warto sprawdzić, czy przypadkiem nie uda się dokupić uszkodzonego mechanizmu.

Elementy wewnętrzne

Im droższa jest nasza bateria, tym bardziej opłaci się zaglądać głębiej do środka. Owszem, przełącznik strumienia, a już w szczególności głowica do baterii – to nie są tanie rzeczy. Ale nadal mogą być DUŻO tańsze od zakupu nowej baterii. Te elementy zazwyczaj są dość solidne, co nie znaczy, że kamień je oszczędza, bo kamień nie oszczędza niczego. Wymiana wcale nie jest przesadnie skomplikowana i na ogół wystarcza komplet kluczy płaskich lub klucz nastawny oraz komplet wkrętaków.

A jeżeli faktycznie słoń spadł na baterię…

…I ułamał, albo wykrzywił wylewkę? No trudno, zdarza się… Słonia trzeba jakoś pocieszyć, natomiast wylewka, jeżeli jest osadzona na gwincie, to znalezienie PRZYNAJMNIEJ PODOBNEJ nie powinno być problemem. Należy tylko sprawdzić, czy gwint będzie pasować.

Wymiennych części do baterii łazienkowych jest całkiem sporo. Zakup nowej baterii może więc okazać się niepotrzebnym wydatkiem w sytuacji, gdy można dużo niższym kosztem przywrócić do życia starą baterię i jeszcze przez wiele lat mieć z niej pożytek.