Roboty kuchenne - gdy coś zachrzęści i zachrobocze

Stwierdzenie, że roboty kuchenne to urządzenia skomplikowane, brzmi banalnie, ale… Jest w tym głębsza filozofia. Często bowiem zdarza się, że gdy coś się zepsuje, to nie chcemy nawet tego dotknąć, lecz wzywamy fachowców do wymiany jednej śrubki. Bywa też i tak, że czujemy się bohaterami, rozbieramy nieszczęsne urządzenie na czynniki pierwsze i… I to tyle. Potem nawet nie daje się tego złożyć do kupy. Czyli co: naprawiać samemu, czy nie? Z rozumem i umiarem – MOŻNA.

 

Typowy objaw – coś chrzęści w środku

 

Niby działa, ale odgłos już nie ten. To jest znak, że trzeba reagować, bo coś w środku się uszkodziło lub zużyło. A skoro tak, to za chwilę będziemy mieć do wymiany nie jedną część, ale dwie lub więcej. Odgłos może wydobywać się z samego serca urządzenia lub też bardziej z zewnątrz – w miejscu mocowania ostrzy i mieszadeł. Przyjrzyjmy się najpierw tej drugiej opcji.


Zabieraki tarcz – tarcze mocujące

 

Chodzi o tarcze, na których mocowane są drugie tarcze – z ostrzami, np. do szatkowania warzyw. Jeżeli dojdzie do mechanicznego uszkodzenia systemu mocowania, to podczas pracy powstaje luz. Luz powoduje, że połączone elementy nie przylegają do siebie ściśle, coś o coś uderza i to słychać. Trzeba bardzo uważnie obejrzeć taką tarczę i jeśli znajdziemy na niej uszkodzenie, to należy ją wymienić, bo uszkodzenie będzie się powiększać NA PEWNO, a tym samym mogą uszkodzić się kolejne części robota.

 

 

Adaptery, czyli uchwyty mocujące

 

Mogą też występować pod nazwą „przejściówki”. Są to elementy, w których mocowane są przystawki robotów kuchennych, np. taka wałkowarka makaronu. Są to na ogół solidne elementy, które muszą sporo wytrzymać, no ale czasem zdarzy się, że nie wytrzymują. Szczególnie, gdy zostały wykonane w chińskiej hucie, a jak wiadomo, chińskie huty słynne są z tego, że są… chińskie – i na tym poprzestańmy. Gdy w adapterze coś pęknie lub się wykruszy, to bardzo często jest tak, że napęd w ogóle nie będzie przenoszony.

 

Koła zębate

 

W zasadzie każde urządzenie z silnikiem ma w środku koła zębate, które służą do przenoszenia oraz wzmacniania napędu. Jeden wykruszony ząb na ogół nie spowoduje unieruchomienia całej maszyny (no chyba, że odłamek zakleszczy się w przekładni), ale na pewno spowoduje nieprzyjemnie głośną pracę. Zlokalizowanie usterki wymaga oczywiście „rozbebeszenia” całego robota kuchennego, więc należy przy tym zachować daleko idącą pedanterię w układaniu (a najlepiej też opisywaniu) wszystkich zdemontowanych elementów.

 

Sprzęgła

 

Czyli części napędu, umożliwiające zmianę biegów. Warto zaznaczyć, że one szczególnie „dostają w kość”, ponieważ podczas każdej zmiany biegu przyjmują na siebie uderzenie rozpędzonego elementu obrotowego. Niektóre sprzęgła są proste i niedrogie, a inne skomplikowane i kosztują już znacznie więcej. W tym drugim przypadku lepiej jednak pozostawić sprawę serwisowi.

Wałki napędowe

 

Niestety, jak to w przypadku urządzeń AGD, wałki napędowe są wykonane częściowo z tworzywa sztucznego – niby „super, hiper” wytrzymałego, ale… wiadomo! W zasadzie wystarcza delikatne wykruszenie lub wyrobienie kompaktowej części wałka (czyli współpracującej z inną częścią), aby było to słyszalne. Oczywiście wymiana wałka wymaga (podobnie jak w przypadku sprzęgła i koła zębatego) demontażu nie tylko korpusu, ale i znacznej części elementów wewnętrznych, więc należy zachować czujność.

 

Co będzie potrzebne przy naprawie?

 

Oprócz nowych części, oczywiście narzędzia. I tu warto podkreślić, że nie wystarczą zwykłe kombinerki i jakiś komplet wkrętaków. Na pewno będą potrzebne także specjalistyczne szczypce do zdejmowania i nakładania pierścieni zaciskowych. A ponieważ pierścienie mogą być różne, więc najlepiej, jeśli szczypce będą przystosowane do wielu typów pierścieni. Warto mieć pod ręką także zestaw naprawczy i oczywiście adres dobrego sklepu, oferującego wszystkie części do robotów kuchennych.

Podobne
Copyright 2024 © KlinikaAGD.pl