Gdy kupujemy nową maszynę do szycia, to w zestawie MUSI być olej – nie ma innej opcji. Każdy producent dba o to, ponieważ istotne są dwie rzeczy:
Co się stanie, gdy zaniedbamy konieczność smarowania? Wewnętrzne części ruchome zaczną trzeć o siebie na sucho i błyskawicznie się zużyją. To są precyzyjne części, ich wymiana może zaboleć finansowo (albo nie opłaci się w ogóle), natomiast olej to groszowa sprawa, więc rachunek jest oczywisty, co bardziej się opłaca. A co się stanie, gdy użyjemy jakiegoś innego smaru, niż ten zalecany przez producenta? Na przykład jakiegoś gęstego smaru łożyskowego? On po prostu stworzy zbyt duży opór dla delikatnych części. Dla silnika to będzie jeszcze gorsze, niż brak smarowania, a gdy z silnika pójdzie dym, to już mamy po sprawie. Dlatego też, jeśli skończy nam się olej oryginalny, albo kupimy maszynę używaną – bez dołączonego oleju – to należy się w taki olej bezwzględnie zaopatrzyć.
Olej do maszynek do strzyżenia
Maszynki do strzyżenia stały się ostatnio wręcz niezbędnym wyposażeniem każdego gospodarstwa domowego z przyczyn, których chyba nie trzeba uzasadniać. Tutaj również pracują w środku delikatne podzespoły, które są intensywnie eksploatowane, dlatego potrzebują regularnego smarowania. Producenci maszynek do strzyżenia często rekomendują własne oleje takie lub inne, dzięki czemu użytkownik ma łatwiej, bo nie musi szukać i tym samym uniknie pomyłki. Można też zaopatrzyć się w zestaw do konserwacji, co jeszcze bardziej ułatwia sprawę utrzymania urządzenia w optymalnej formie.
Jest taki oczywiście i można go śmiało używać we wszystkich urządzeniach, w których wymagany jest smar płynny, delikatny, o małej gęstości i jednocześnie o odpowiednich właściwościach konserwujących. Bardzo ważną cechą jest także współczynnik zatężenia, czyli konkretnie taki olej nie może zaschnąć w urządzeniu, bo je unieruchomi. Dlatego też nie wolno stosować w tym celu żadnych olejów roślinnych, które dość szybko wysychają. Być może dla osoby nie posiadającej wiedzy technicznej jest to nieco skomplikowane, niemniej tego typu oleje są powszechne na rynku, kosztują przysłowiowe grosze i można je z powodzeniem stosować do takich urządzeń, jak:
szczoteczki do czyszczenia twarzy,
urządzenia do mikrodermabrazji.
Warto pamiętać, że brak smarowania może skrócić żywotność każdego urządzenia nawet o 90%. Regularne używanie oleju technicznego to wręcz święty obowiązek użytkownika. Nie na darmo zresztą się mówi: kto smaruje, ten jedzie :)