Lato to pora roku, w której występują zjawiska zwane upałami. Z tego też względu każdy zaradny i zapobiegliwy człowiek nosi ze sobą lodówkę. Dodajmy, że turystyczną, żeby ktoś nie wyobraził sobie nie wiadomo czego. Jest lato, jest upał, masz poręczną lodóweczkę – jesteś panem sytuacji! Pod warunkiem, że ona chłodzi oczywiście…

Lodówka turystyczna przydaje się:

• Nad jeziorem (lub innym zbiornikiem wodnym).
• W ogródku (przydomowym lub działkowym).
• Podczas dłuższej podróży samochodem.
• Na pikniku, grillu lub innej imprezie plenerowej.
• Pod namiotem – jeżeli posiadasz rezerwowe wkłady chłodzące i ktoś życzliwy będzie ci je mrozić.
• W PRACY – nie zapominajmy o osobach pracujących! Na budowie, w pracach polowych, leśnych, wszędzie tam, gdzie trzeba znosić upał, a prądu – żeby mogła pracować zwykła lodówka – nie ma.

Posiadając taką lodówkę, mamy nie tylko schłodzone napoje (różne – rzecz jasna), ale także schłodzoną żywność, która dzięki temu nie ulegnie rozkładowi w dwie godziny po wyjściu z domu. Pod warunkiem oczywiście, że wkład chłodzący jest porządnie zmrożony i spełnionych zostało kilka innych (dość istotnych) warunków.

A zatem: ile trzyma wkład mrożący?

Jeżeli wszystko jest jak trzeba, to nawet 12 godzin. Ale jak ktoś ma słabszy kontakt z rzeczywistością i przypomni sobie o zamrożeniu wkładu na godzinę przed wyjściem z domu, no i wrzuci szybko ten wkład do zamrażarki, licząc, że przez godzinę stanie się cud… To równie dobrze można lodówki z tak „naładowanym” wkładem nie brać w ogóle. Ustalmy wobec tego:

TRZY ŚWIĘTE ZASADY DOTYCZĄCYCH WKŁADÓW CHŁODZĄCYCH

Wkład mrożący (zgodnie ze swą nazwą) musi być zmrożony. Porządnie. Bardzo porządnie. A nawet jeszcze bardziej. Śmiejesz się? Napijesz się potem ciepłego napoju na literę P (na przykład) i odechce ci się śmiać. Dlatego włóż wkład chłodzący do zamrażarki nawet na kilkanaście godzin przed wyjściem z domu. Nie sugeruj się tym, że np. po godzinie jest już lód. To jest słaby lód, który się momentalnie rozpuści. Jeżeli masz możliwość, to trzymaj po prostu wkłady mrożące stale w zamrażarce. Wtedy będą zawsze gotowe.

Żywność i napoje, które chcesz umieścić w lodówce turystycznej, muszą być chłodne. Czyli wyjęte z normalnej lodówki. Kompletnym nieporozumieniem jest umieszczanie tam produktów w temperaturze pokojowej i liczenie na to, że lodówka turystyczna nam je schłodzi. Ona nie jest od tego. Ona jest po to, by UTRZYMAĆ żywność i napoje w chłodzie, a nie, żeby je dopiero schładzać.

Wkłady chłodzące muszą być na samym wierzchu lodówki turystycznej – nigdy na dole! Dlaczego? Widzieliście kiedyś lecący balon? Dlaczego on lata? Bo jest wypełniony gazem lżejszym od powietrza, na przykład helem, albo gorącym powietrzem, które jest także lżejsze od zimnego powietrza. Czyli zimne powietrze jest cięższe. Czyli, jak umieścimy wkłady mrożące na dnie lodówki turystycznej, to ten chłód sobie na tym dnie pozostanie i nie obejmie porządnie swym działaniem produktów umieszczonych wyżej. Jeśli natomiast wkład będzie na górze, wówczas chłód będzie równomiernie rozchodzić się po całym wnętrzu lodówki. Znaczna część modeli lodówek turystycznych posiada na wewnętrznej części wieka specjalne gniazda na wkłady chłodzące, co pomaga uniknąć pomyłki.

Podsumowując

Jeżeli będziesz się trzymać powyższych zasad, to nie musisz się zastanawiać, ile trzyma wkład chłodzący. Będzie trzymać tyle, ile potrzeba na jednodniowy wypad. Można oczywiście stosować dodatkowe zabiegi wspomagające, takie jak trzymanie lodówki w cieniu, albo włożenie do środka dodatkowego wkładu. To ostatnie to całkiem dobry pomysł, o ile wystarczy nam miejsca w lodówce. A ponieważ zapowiadają ładną pogodę, więc warto zawczasu sobie taki wkład dokupić.