Filtr HEPA, czyli… diabeł tkwi w szczegółach!

…A im drobniejsze są te szczegóły, tym większy cwaniak z tego diabła. Przedstawiamy zatem „diabła”, który jest cwaniakiem nad cwaniakami! Jego imię w „Księdze Demonów” brzmi: HEPA! Dysponuje potężną mocą oraz posiada mnóstwo magicznych atrybutów. Dzięki temu jest diablo skuteczny, piekielnie wydajny i szatańsko bezwzględny dla wszystkiego, co napotka na swej drodze, jak… sam diabeł!

 

Stworzony z włókna szklanego!

 

Włókno szklane jest materiałem niezwykłym. Znalazło zastosowanie w niemal wszystkich gałęziach przemysłu, począwszy od uzbrojenia betonu, poprzez wszelkiego typu materiały izolacyjne, kompozyty produkcyjne, a na światłowodach kończąc. Zastosowanie mikroskopijnych włókien szklanych do filtrowania powietrza zapoczątkowało nową epokę: High Efficiency Particulate Air!

 

Zapora nie do przejścia!


Filtr HEPA (w zależności od klasy) zatrzymuje zdecydowaną większość cząsteczek w przedziale od 0,01 do 0,3 µm. Powyżej 0,3 µm zatrzymuje już praktycznie wszystko. Mowa więc o rzeczach, których nie widać gołym okiem. Tym samym, ofiarami naszego „diabła” padają:

 

  • komórki grzybów,
  • pierwotniaki,
  • bakterie,
  • znaczna część wirusów.

 

Tu już kończą się żarty, a zaczynają się sprawy światowego formatu. Filtr HEPA stał się bowiem agentem do zadań specjalnych w takich branżach, jak: przemysł spożywczy, farmaceutyczny, pirotechniczny, energetyczny i nuklearny. A w szczególności zdobył sobie uznanie wszelkiego typu laboratoriów.

  

Kosmiczna jakość odkurzania!

 

Moment, w którym pierwszy raz zastosowano filtr HEPA do odkurzacza, „rozmył” się gdzieś w historii, podobnie, jak to miało miejsce z pierwszą żarówką, której wcale nie wynalazł Edison, bo na przestrzeni wielu lat wcześniej powstało mnóstwo innych prototypów. Początki technologii HEPA sięgają pierwszej połowy XX wieku. Zostawmy jednak historię i skupmy się na tym, co mamy obecnie. Zwróćmy uwagę na wypunktowane powyżej rzeczy, zatrzymywane przez filtry HEPA. To wszystko zostaje W ŚRODKU odkurzacza! I to jest JAKOŚĆ, o której w XX wieku można było jedynie pomarzyć, bo odkurzacze wyposażone w zwykłe filtry z włókniny zwyczajnie wyrzucają to wszystko na zewnątrz.

  

Kosmiczny wymiar oczyszczania powietrza!

 

Tutaj, to już naprawdę jest kosmos, bez żadnej przesady! Filtry HEPA do oczyszczaczy powietrza sprawiły, że te urządzenia w zasadzie dopiero z tymi filtrami nabrały prawdziwego sensu istnienia. Oczywiście wolno stojące (bądź wiszące) oczyszczacze nie wyczerpują zagadnienia, bo mamy jeszcze wszelkiego typu instalacje wentylacyjne, a te z kolei mogą być częścią instalacji klimatyzacyjnej, albo mogą współpracować z pompą ciepła… 


Tu już wkraczamy na obszar technologii łączonych, ale co warto podkreślić – to właśnie filtry HEPA dały tym wszystkim technologiom kolokwialnego „kopa na rozpęd”. Argument, który za tym przemawia, jest tak naprawdę JEDEN. Wciąż JEDEN i aż JEDEN. Został już tutaj użyty, ale powtórzmy: TO JEST JAKOŚĆ zatrzymywania cząsteczek o wielkości 0,01 µm.

Podobne
Copyright 2024 © KlinikaAGD.pl