Dystrybutor wody – strategiczny obiekt w firmie!
Radek - Ekspert AGD
07 czerwca 2021

Gdy temperatura otoczenia przekroczy 25°C, to można zrobić pomiary natężenia ruchu w dowolnym przedsiębiorstwie. I oczywiście okaże się, że największy dobowy ruch generują stanowiska dystrybutorów wody. Bo tak jakoś śmiesznie się składa, że życie na tej planecie kręci się wokół wody. A Twój dystrybutor? Czy jest przygotowany na akcję LATO?

  

„Lato, lato wszędzie! Zwariowało, oszalało moje… zaschnięte gardło!”

Pozwoliliśmy sobie w tym miejscu na parafrazę pewnego letniego przeboju. Oczywiście wszyscy wiemy, że obowiązkiem każdego pracodawcy jest zapewnienie pracownikom wody w sezonie letnim. Nie będziemy więc wałkować tego wątku, bo sprawa jest oczywista i leży w dowolnie pojmowanym interesie pracodawcy (od której strony by na to nie spojrzeć). Skupmy się wobec tego na tym, W JAKI SPOSÓB najlepiej zapewnić pracownikom tę wodę.

 

Dystrybutor vs butelki

W niektórych sytuacjach lepiej sprawdza się zaopatrzenie w wodę butelkowaną. Dotyczy to przede wszystkim firm budowlanych, firm działających w terenie, a także zakładów, w których pracownik powinien jak najrzadziej opuszczać stanowisko pracy. W pozostałych przypadkach korzystniejszą opcją będzie dystrybutor. Dlaczego?

 

-  Dystrybutor generuje oszczędności. Woda butelkowana jest droższa, a w dodatku jakieś 10-20% ulega zmarnowaniu (niewykorzystane końcówki w butelkach).

-  Dystrybutor generuje jeszcze więcej oszczędności. Bo nie trzeba robić zamówień, przyjmować dostaw, ani magazynować wody.

-  Dystrybutor jest proekologiczny, bo zużywamy mniej plastiku, a także ograniczamy ZBĘDNY TRANSPORT wody, a więc tym samym emisję spalin.

-  Dystrybutor jest wygodny, bo zapewnia wodę zimną (zwykłą i gazowaną), a także gorącą do zaparzania kawy i herbaty.

-  Dystrybutor w biurze to dodatkowy pretekst, by na chwilę wstać i rozprostować kości – z korzyścią dla zdrowia i samopoczucia.

 

Dystrybutor  z filtrem, czyli: to jest przecież takie proste!

Po co kupować coś, czego jest pod dostatkiem na miejscu? Gdzie tu sens, gdzie logika? Po co składować, wydzielać, turlać się z butelkami, zgrzewkami, skrzynkami…? Odpowiedni filtr wody w dystrybutorze załatwia praktycznie całą sprawę. Tym bardziej, że w zdecydowanej większości naszego kraju woda wodociągowa wcale nie jest taka zła i często nawet nie odbiega jakością od niektórych wód butelkowanych. A gdy zostanie jeszcze dodatkowo przefiltrowana, to staje się wręcz krystalicznie czysta. I co tu więcej można dodać?

 

Magia bąbelków

Bez tego oczywiście ani rusz! Woda gazowana objawiła ludzkości swoje walory już w XVIII wieku i skoro do tej pory się nie znudziła, to znaczy, że nie znudzi się już nigdy. Woda gazowana jest w ocenie znacznej części mieszkańców naszego globu smaczniejsza, niż ta pozbawiona bąbelków. Szybciej też gasi pragnienie i skuteczniej orzeźwia, co zapobiega piciu ponad potrzebę (to się w czasie upałów często zdarza). I tutaj jedyną rzeczą na zapas, w którą powinien być zaopatrzony dystrybutor do wody w firmie, jest dodatkowy pojemnik na gaz, żeby tych magicznych bąbelków nigdy nie zabrakło.

 

Jak już zostało wspomniane: dystrybutor wody generuje RUCH!

Kto dobrze kombinuje, ten wyciąga właściwe wnioski :) Podczas przeróżnych targów właściciele stoisk chcieliby, aby to ich stoiska były najbardziej oblegane i cieszyły się największym zainteresowaniem. Rozdają w tym celu kolorowe baloniki, chorągiewki, cukierki… Dystrybutor, serwujący chłodną wodę w upalne dni oraz gorącą (plus kawa lub czekolada) w dni chłodne, wydaje się rozwiązaniem o wiele skuteczniejszym.

 

Copyright 2024 © KlinikaAGD.pl