Z artykułu dowiesz się:
Bakterie to takie małe żyjątka. Niektóre są dla nas przyjazne, ale większość – nie. Te nieprzyjazne są jak mafia złożona z najgorszych bandytów – chcą wyrządzić nam krzywdę, bo sprawia im to frajdę. Dlatego żerują na naszej żywności, psując ją, a także lubią pojawiać się w wodzie, którą pijemy. Niektóre z nich są wręcz jadowite, ponieważ zawierają toksyny. Jeżeli takie toksyny dostaną się do naszych organizmów, to mogą wywołać np. paraliż, drgawki, martwicę, udar… To tylko niektóre objawy chorób bakteryjnych.
Nie ma czasu, ani miejsca na wszystkie, więc tylko kilka dla przykładu. W wodzie może pojawić się ołów (choćby z osadów) – uszkadza m.in. nerki i układ krwionośny. Arsen – potrafi przedostawać się do wód gruntowych z odpadów przemysłowych – powoduje raka. Rtęć – może wydzielać się z rozkładających się produktów – uszkadza układ nerwowy. Azotany i azotyny – pochodzą z pól uprawnych – powodują niedotlenienie. Pestycydy – również z naszych pól – są rakotwórcze i niszczą układ nerwowy. Nie warto przyswajać takich substancji.
Lodówki z dystrybucją wody do prawdziwy luksus – pozwalają w każdej chwili napić się przyjemnie schłodzonej wody, a także zapewniają możliwość niemalże masowej produkcji kostek lodu, które można wrzucić do wody, albo do czegoś innego. Woda jest pobierana z rury wodociągowej, dlatego przechodzi jeszcze dodatkowo przez filtr wody w lodówce, który pochłania bakterie oraz substancje trujące. I dlatego jest przyjemnie i jest zdrowo!
Nawet w lodówce żywność się psuje, bo chłód tylko spowalnia rozwój bakterii, ale go całkiem nie hamuje. Żywność świeża jest lepsza od zepsutej, bo jest zdrowsza i lepiej smakuje. Dlatego rozsądnym rozwiązaniem jest filtr antybakteryjny do lodówki, działający na bazie węgla aktywnego. Często też tego typu filtry są wzbogacane innymi składnikami o działaniu dezynfekcyjnym, jak np. jony srebra. Jeżeli więc nie jesteś fanem jadu kiełbasianego, ani nawet zwykłej, poczciwej włochatej pleśni, to stosuj taki filtr. Jeśli Twoja lodówka nie posiada dedykowanego miejsca na zamontowanie filtra, to można go zwyczajnie położyć gdzieś z tyłu na półce. Nie tylko zapewni dłuższą świeżość produktów, ale także będzie neutralizować nieprzyjemne zapachy.
Dlaczego? Bo jak nie kupisz teraz, to znowu odłożysz to na później i w końcu zapomnisz. A przecież chcesz mieć kostki z czystego lodu, albo czystą i chłodną wodę, prawda? I chcesz mieć w lodówce przyjemny zapach i świeże produkty w jej środku, prawda? I chcesz dbać o swoje zdrowie, a także (a może nawet przede wszystkim) o zdrowie Twoich bliskich, prawda? A jeśli nie wiesz, jaki filtr do lodówki wybrać, to po prostu daj nam znać – poradzimy!