Piekarnik elektryczny jest urządzeniem nieco skomplikowanym, a ponadto funkcjonującym w dość ekstremalnych warunkach. Jego części elektryczne i mechaniczne są narażone na działanie wysokich temperatur, dlatego też piekarniki eksploatowane długo (lub nawet krótko, ale intensywnie), mogą ulegać awariom. Generalnie, nawet po okresie gwarancyjnym nie zaleca się samodzielnych napraw piekarników, bo trzeba się na tym dość dobrze znać. Ale zawsze warto wiedzieć, co może się zepsuć i jakie są tego objawy.
Typową usterką przełącznika jest przepalenie styków, czyli po prostu przerwany obwód. Objawy mogą wyglądać rozmaicie (w zależności od tego, który styk się rozłączy): może przestać działać jedna funkcja, a mogą i wszystkie. Piekarnik może w ogóle nie chcieć się włączyć, a może być też tak, że będzie działać wszystko (wyświetlacz, światło, termoobieg etc.), ale nie będzie odpowiedniej temperatury.
Jak wiadomo, jest to element odpowiadający za utrzymywanie właściwej temperatury. A tym samym jego awaria spowoduje, że temperatura zacznie wariować: potrawy będą albo przypalane, albo zbyt słabo opiekane. Uszkodzenie termostatu doprowadza zazwyczaj do kolejnych awarii, więc oczywiście nie ma mowy o eksploatacji piekarnika, zanim nie wymienimy tej części.
Grzałki z zasady są dwie: górna i dolna. Raczej rzadko się zdarza, by zgodnie przepaliły się dwie naraz, dlatego typowym objawem przepalenia się jednej z grzałek jest „praca na pół gwizdka”. Niby wszystko funkcjonuje bez zarzutu: przełącznik funkcyjny działa prawidłowo, załącza się termoobieg, działa oświetlenie, działa termostat… Ale temperatura rośnie w ślimaczym tempie i na ogół nie osiąga pożądanego pułapu. Wymiana grzałki oraz termostatu, to jedne z prostszych napraw w piekarniku elektrycznym. Kto się czuje na siłach, może spróbować zrobić to samodzielnie. Należy jednak bezwzględnie oznaczać przewody przed ich odłączeniem, by potem prawidłowo podłączyć je z powrotem.
Funkcja termoobiegu jest czasami jak… nałóg :) Bo jest to fajna funkcja, która nie tylko skraca czas przyrządzania potraw, ale sprawia, że są smaczniejsze. Biedny wentylator ledwie dyszy… niczym Wincenty Pstrowski, wyrabia po 300% normy… Nie powinno więc nikogo dziwić, że silnik wentylatora może skończyć podobnie, jak nasz narodowy przodownik pracy, czyli umrzeć z przepracowania. Pierwszymi objawami jest głośna praca silnika, w którym posypały się łożyska. Na ogół należy liczyć się z koniecznością wymiany całego silnika.
Elektronika
Moduły (sterujące, zasilające, wyświetlacza), to jedne z najbardziej intrygujących elementów piekarnika. Kto to w ogóle wymyślił, żeby takie urządzenie, jak piekarnik, wyposażać w komputerowe podzespoły, składające się z setek mikroelementów, połączonych cieniutkimi, lutowanymi drucikami? Przecież to się może zepsuć! No i czasem się psuje, bo wystarczy, że przepali się jeden mikroskopijny elemencik i cały piekarnik zamienia się w… mebel. Bo poza tym, że stoi, nie zrobi nic. Do tego warto dorzucić jeszcze zegar, którego uszkodzenie zazwyczaj uniemożliwia uruchomienie jakiejkolwiek funkcji. I oczywiście wyświetlacz! Wyświetlacz, który można niechcący zalać, mogą się w nim przerwać przewody, albo przepalić diody… Cóż, takich czasów niestety doczekaliśmy i trzeba jakoś umieć z tym żyć :)
Na szczęście wszystkie części do piekarników są dostępne. Nie trzeba zamawiać ich w dalekich krajach azjatyckich i czekać, aż przypłyną wielkim kontenerowcem, o ile nie utkną w Kanale Sueskim… Wystarczy skontaktować się z odpowiednim sklepem!
