Ostatnimi czasy tu i ówdzie pojawiają się artykuły
ZACHĘCAJĄCE do picia wody z kranu. To jest ciekawostka, prawda? Bo na ogół, jak
już ktoś do czegoś zachęca, to do ZAKUPU czegoś, a nie do tego, co prawie nic
nie kosztuje. No dobrze, za wodę w kranie też płacimy, ale nieporównywalnie
mniej, niż za butelkowaną. Pojawia się więc pytanie: PO CO jesteśmy zachęcani
do picia...